Wakacje z dzieckiem: jak się spakować i przeżyć na lotnisku?
Zatem lecimy! Ze Śląska, przez Warszawę, Helsinki i Hong Kong aby wreszcie wylądować w Brisbane. To trzecie co do wielkości miasto Australii. Żyje tam prawie dwa i pół miliona ludzi!
To podróż, o której marzyłam od dwudziestu lat. Chociaż nie sądziłam, że ją będę realizować w takiej formie - z 7-mio miesięczną córeczką Alą na pokładzie :)
Zatem ja, mój mąż i nasza młoda buba lecimy do Australii! Z nami lecą bluzki do karmienia Mamatu, aby ułatwić nam całą wyprawę i dyskretne przystawianie bobaska gdziekolwiek się nie znajdziemy.
Naszą pociechę wszystko na lotnisku interesuje. Świecące tablice neonowe z informacjami o
odlotach też są bardzo ciekawe (bo świecą). Dlatego regularnie je oglądamy i nie dopuszczamy aby samolot poleciał bez nas.
Mamy 3 loty, 2 przesiadki. Z doświadczenia już wiemy, że w każdym samolocie i na każdym
lotnisku panuje swoisty mikroklimat i potrafi być czasami naprawdę mroźno przez klimatyzację.
Ciuchy idealne na podróż z małym dzieckiem
Dlatego ubieramy się na tzw. cebulkę. Dla mnie zabezpieczeniem przed zimnem jest ciepła i
wygodna w podróży bluza z kapturem od Mamatu.
Nasza podróż z Polski do Australii trwa aż 33 godziny. W tym zawiera się około 22 godzin lotu i 11 godzin czasu na przesiadki. W takich okolicznościach każdy pomysł na rozrywkę i zajęcie dziecka jest na wagę złota. Jedna z ciekawszych zabaw było ubieranie się w bluzę mamy i chowanie się w ciepłym kapturze w groszki.
Po takiej ilości wrażeń przychodzi mały głodek. Nasza młoda jest karmiona głównie mlekiem mamy. Wtedy przydatne okazują się specjalne otwory na zamki błyskawiczne w zabranej przez nas odziezy do karmienia.
Dzięki nim karmienie w każdym otoczeniu może być dyskretne i przyjemne.
Wakacje z małym dzieckiem w wielkim świecie
Jupi, jesteśmy w Brisbane!! Muszę się przyznać, że choć kocham podróżować, to jednak boję się latać. Dlatego podwójna radość, że już tu jesteśmy - na australijskim lądzie. Nasza buba dużo mniej się podrożą stresowała i bardzo dobrze ją zniosła. I to mimo tego, ze idą jej akurat kolejne ząbki.
Zwiedzanie zaczynamy od zielonych rejonów Brisbane. Zachwycamy się soczystą zielenią w parku imitującym prawdziwą dżunglę.
Podczas zwiedzania dopada tym razem nas dorosłych mały głodek. Nasz posiłek ewidentnie bubie przypadł do gustu i zaraz całą miskę do siebie przyciągnęła. Koniecznie chciała wszystkiego dotknąć i skosztować. Jako, że Ala już ma dietę rozszerzaną o pokarmy stałe dostaje do łapki kawałek marchewki i fasoli. Ostatecznie warzywa okazały się być lepszą zabawką niż przekąską.
Zwiedzanie podczas wakacji z dzieckiem - nosidło i odzież do karmienia obowiązkowe!
Czas wyruszyć na szlak. Zwarta i gotowa - Ala pierwszy raz w nosidle turystycznym idzie w trasę.
Na plecach mamy Ala ogląda lasy subtropikalne w Lamington National Park. W dżungli, przez gęsta roślinność do ziemi dociera mało promieni słonecznych. Dlatego potrafi tam być czasami dość chłodno. Szczególnie zimą, która to teraz właśnie jest w Australii. Stąd też na wycieczki piesze zabieram moją czarną bluzą Mamatu.
Ala po całym dniu australijskich wrażeń zasypia spokojnie w nosidle. Ciekawe czy śni jej się napotkany na szlaku 1,5-metrowy wąż.
Kolejny dzień w dżungli. Dzisiaj będziemy chodzić w i po drzewach. Nie, to nie jest żadna przenośnia. Rzeczywiście będziemy po nich chodzić. W Parku Lamingon jest przygotowana specjalna ścieżka wśród koron drzew.
Wchodzimy też na sam szczyt drzewa. Tu jednak zostawiam Alę pod opieką taty na ziemi. W górę zabieram tylko aparat fotograficzny, trochę strachu i czarną Mamatu :-)
Widok znad korony drzewa. Tu znów widać promienie słoneczne.
No i jest satysfakcja, że weszłam :-) robię pamiątkowe zdjęcie i zbieram się w drogę w dół po stromych drabinkach.
W stałym i sprawdzonym już wyposażeniu - z bluzą Mamatu i nosidłem - ruszamy odkrywać kolejne tereny. Z wieży widokowej podziwiamy powulkaniczne formacje Glasshouse Mountains.
Ala podczas naszych podroży spisuje się na medal. Podbija góry i doliny.
Chociaż trzeba przyznać, że z małym dzieckiem zwiedza się dwa razy wolniej. Rytm dniawyznaczają nam priorytetowe potrzeby bobasa. I im resztę podporządkowujemy.
Gorące dni na wakacjach? Podstawa to wygodna koszulka do karmienia dziecka!
Kolejny słoneczny dzień. Dzisiaj jest naprawdę gorąco. Aż nie do wiary, ze to zima (australijska zima). Dzisiaj już tylko krótkie rękawki obowiązują. Dlatego zakładam bluzeczkę Hello Summer (na przekór obecnej pory roku) od Mamatu.
Schładzamy się nad wodospadem Gardners Falls. Nasza Ala bardzo lubi wodę. Zarówno lubi ją
pić jak i się w niej pluskać i bawić.
Jadnak zabawa nie zastąpi (przynajmniej na chwilę obecną) czułości, bliskości i piersi mamy.
Dogodna bluzeczka dedykowana dla mam karmiących pozwala mi znów na dyskretne przystawienie Ali do piersi, niezależnie od okoliczności.
Autorka: Beata Buchala
Mamatu - Wygodna i stylowa odzież do karmienia dla mam
Mamatu to marka założona w 2012 roku, która od początku cieszy się ogromnym uznaniem zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Naszym flagowym produktem, który odniósł spektakularny sukces, jest sportowa bluza do karmienia. Naszą misją jest ułatwienie kobietom czasu karmienia piersią, dlatego projektujemy funkcjonalne i stylowe ubrania.
Nasza oferta obejmuje różnorodne zestawienia kolorystyczne bluz z kapturem, które są nie tylko wygodne, ale również modne. Kolorowe zamki funkcyjne, kieszenie typu "kangurek" i obszerny kaptur to charakterystyczne elementy naszych produktów. Stawiamy na najwyższą jakość materiałów, dlatego nasze ubrania szyte są z dbałością o detale.
W naszej kolekcji znajdziesz wiele modeli, takich jak bluzy, bluzki, sukienki, koszulki i koszule nocne do karmienia. Naszym celem jest zaproponowanie stylizacji, które nie tylko ułatwią karmienie piersią, ale również sprawią, że kobiety poczują się pewnie i modnie. Nasze dyskretne rozwiązania, jak suwaki przy dekolcie czy dwuwarstwowy przód bluzki, dają swobodę i komfort podczas karmienia.
Jesteśmy dumni z naszej roli prekursora w łatwym i dyskretnym karmieniu piersią. Nasze innowacyjne podejście do projektowania odzieży sprawia, że suwaki stają się nie tylko funkcjonalnym elementem, ale też ozdobą, wyróżniając nasze ubrania. Nasza kolekcja obejmuje różnorodne style, od sportowego po miejski, z luźnymi krojami i elastycznymi dzianinami, które zapewniają wygodę.
Nasza odzież do karmienia to nie tylko wygoda dla mam, ale również dla maluszków. Nasze rozwiązania pozwalają na swobodne i dyskretne karmienie w każdych okolicznościach. Dzięki suwakom przy dekolcie, wszytym w przód bluzki czy dwuwarstwowemu przodowi, masz pełną swobodę karmienia bez obaw.
Produkujemy naszą odzież z polskich tkanin, głównie z wysokiej jakości bawełny z dodatkiem elastycznych włókien, które gwarantują idealne dopasowanie do sylwetki. Nasze ubrania są starannie odszyte, a jakość nadruków zachwyca. Stawiamy na proste, ponadczasowe kroje i stonowaną kolorystykę, ale również oferujemy unikalne wzory i żywsze kolory dla miłośniczek bardziej wyrazistych stylizacji.
Mamatu to marka, która łączy w sobie wygodę, styl i jakość. Naszym celem jest zapewnienie mamom komfortu i modnego wyglądu, niezależnie od okoliczności. Dbamy o to, abyś zawsze czuła się modnie i pewnie, bez kompromisów w funkcjonalności i dyskrecji podczas karmienia piersią. Nasze ubrania pozostają w zgodzie z trendami mody, a jednocześnie spełniają wszystkie potrzeby współczesnych mam.