Higiena jamy ustnej jest niezwykle istotna od pierwszych lat życia. Dobrze jest więc nauczyć swoje dziecko, jak poprawnie myć zęby. Większość przedszkolaków radzi sobie z tym całkiem nieźle. Ale już dwulatek może robić coś więcej, niż tylko wysysać pastę ze szczoteczki. Dla takiego maluszka mycie zębów to frajda, warto jednak pokazać mu, jak połączyć przyjemne z pożytecznym.
Przede wszystkim trzeba wiedzieć, dlaczego jest to taka ważna sprawa. W końcu mleczaki wypadną, a zanim dziecku wyrosną stałe zęby, będzie wystarczająco duże, by samodzielnie o nie zadbać. Jednak zanim to się stanie, mleczaki również mają ważną funkcję. Dzięki nim dziecko może nabierać sprawności wyraźnego mówienia. Poza tym wczesna nauka o wartości higieny, to wspaniała podstawa do zdrowego życia.
Zęby dziecka powinny być myte co najmniej dwa razy dziennie.
Mycie zębów powinno się odbywać za pomocą szczoteczki przeznaczonej dla dzieci. Można również wilgotną szczoteczką masować delikatnie dziąsła. Ważne, by o zęby zacząć dbać od momentu, kiedy się pojawią.
Aby dziecko samo chciało dbać o zęby, nie można robić z tej czynności obowiązku, wymuszać jej a tym bardziej karać za niewykonywanie. Maluch, widząc rodziców, którzy myją zęby, samo chętnie zacznie to robić. Warto zrobić z mycia zębów coś wyjątkowego. Wybrać się po kolorową szczoteczkę, kupić pasujący kubek i mała klepsydrę na przyssawkę, która pokaże jak długo szorować ząbki. Można też nauczyć się wspólnie piosenki o myciu zębów i wspólnie śpiewać ją przed lub po tej czynności.